Dlaczego coraz więcej Polek odkłada decyzję o dziecku?

W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Mimo rządowych apeli i prognoz demografów nasza dzietność spada. Zgodnie z danymi zebranymi przez GUS polska para posiada statystycznie 1,435 dziecka (dane za rok 2018). Jeśli dokonamy porównania z innymi państwami z obszaru Unii Europejskiej, mniej dzieci rodzi się wyłącznie w Słowenii i na Litwie (Kacper Peresada, „Nie chcę dzieci. Wolę być szczęśliwy. Ludzie, którzy rezygnują z ojcostwa, chcą, być dać im spokój”). Odkładanie decyzji o posiadaniu potomstwa Polki często tłumaczą względami materialnymi. Jest to istotny, a zarazem subiektywny powód, różnie bowiem definiujemy zamożność lub choćby satysfakcjonujący stan posiadania. Zdarza się, że kryteria materialne, które chcemy spełnić, bywają bardzo wysokie. Koronnym przykładem jest posiadanie własnego domu, najlepiej przestronnego i z dużym ogrodem. Fakt, dzieci na pewno czułyby się w nim wspaniale, pomyśl jednak, czy dom jest im nieodzowny do szczęścia. Bywa, że projektujemy na kogoś – nawet na nienarodzone dzieci – nasze marzenia i oczekiwania, których spełnienie wydaje się być gwarantem szczęścia.

Podobnie łatwo jest przecenić rolę kariery zawodowej. Nie sposób zakwestionować jej znaczenie w naszym życiu: pozwala nam na samorealizację oraz polepsza sytuację bytową. Czy jednak zastąpi Ci brak dziecka – nie tylko teraz, ale także w przyszłości? Owszem, może myślisz, że dziecko pojawi się w odpowiednim czasie, nie masz jednak na to żadnej gwarancji.

Czasem kobiety odkładają decyzję o macierzyństwie, ponieważ nie potrafią znaleźć odpowiedniego partnera życiowego. Bywa, że są w związku, ale partner nie chce jeszcze powiększać rodziny lub para przeżywa kryzys. O ile próby przerwania samotności mogą kończyć się niepowodzeniem, o tyle oczekiwanie na aprobatywną decyzję ze strony partnera, który nie chce być ojcem, może skutkować utratą szansy na macierzyństwo. To, czy powody, które podaje druga połówka, są racjonalne, czy też stanowią wymówki, musi zostać ocenione przez kobietę.

Wiele Polek, śledząc medialne doniesienia o ciążach celebrytek, przestaje postrzegać późne macierzyństwo jako ryzykowne. Nic w tym dziwnego, skoro z okładek czasopism uśmiechają się olśniewająco piękne mamy, które entuzjastycznie opowiadają o urokach dojrzałego macierzyństwa. Nie zmienia to jednak faktu, że późna ciąża niesie za sobą zagrożenia, a młody wygląd nie jest gwarantem płodności.